„Łokieć tenisisty” czyli schorzenie nie tylko sportowców


Łokieć tenisisty – co to jest?

Choć nazwa wskazuje na to, iż schorzenie dotyczy grupy sportowców, tak naprawdę jest to przypadłość dotykająca różnych grup zawodowych. Również tych, które nie mają nic wspólnego ze sportem. Diagnozę często słyszą choćby mechanicy samochodowi, dentyści czy też pracownicy biurowi. Łokieć tenisisty to entezopatia czyli patologia występująca w obrębie przyczepów ścięgien mięśni. W rozpoznaniu lekarskim częściej spotkamy się z określeniem zespołu nadkłykcia bocznego kości ramiennej.

Łokieć tenisisty – przyczyny

Najczęstszą przyczyną jest przeciążenie nadkłykcia bocznego spowodowane nadmierną aktywnością prostowników przedramienia. W wyniku dużego obciążenia w tym obszarze, podczas wykonywania pracy dochodzi do powstawania mikro urazów, będących przyczyną entezopatii. Zaburzenie uznawane jest miedzy innymi za jedną z chorób zawodowych. W przypadku przeciążenia prostowników przedramienia w zawodach takich jak stomatolog, pracownik biurowy, fizjoterapeuta może częściej dochodzić do diagnozy tego schorzenia.

Łokieć tenisisty – objawy

Kiedy odczuwane dolegliwości możemy powiązać z objawami łokcia tenisisty? Przede wszystkim jest to ból łokcia. Może pojawiać się w obrębie stawu łokciowego podczas zaciskania pięści lub chwytania przedmiotów. Ból może promieniować do nadgarstka. Do nasilenia może dochodzić przy dotyku okolicy nadkłykcia bocznego. Możemy również odczuwać trudność w wykonywaniu codziennych czynności takich jak odkręcanie słoika czy chwytanie z klamkę. Zauważalny jest również problem i odczucie bólu podczas supinacji ramienia.

Diagnostyka – sposoby na potwierdzenie schorzenia

Choć część objawów możemy początkowo rozpoznać sami, to dla potwierdzenia diagnozy powinien dokonać specjalista. Zazwyczaj diagnoza powinna rozpocząć się od zebrania wywiadu, który przeprowadza fizjoterapeuta. Za pomocą wywiadu określa czynniki ryzyka, na które narażony jest pacjent. Niezwykle pomocne może okazać się badanie USG stawu łokciowego. Użyteczne może okazać się również obrazowanie wykonane za pomocą rezonansu magnetycznego lub tomografii komputerowej.

Kolejnym sposobem diagnozowania łokcia tenisisty jest wykonanie przez fizjoterapeutę testów funkcjonalnych.

  • Test Thomsona – polegający na oporowaniu przez terapeutę wyprostu nadgarstka przy wyprostowanym stawie łokciowym oraz zaciśniętej pięści. W przypadku pojawienia się bólu mięśni prostownika wynik testu uznaje się za dodatni.
  • Test Cozena – wykonywany przez fizjoterapeutę test wykazuje ból na wysokości nadkłykcia bocznego lub po stronie promieniowej. Jest on odczuwalny wbrew oporowi wytwarzanemu przez terapeutę podczas wykonywania wyprostu w nadgarstku.
  • Test Milla – podczas przeprowadzania tego testu pacjent proszony jest o wykonanie ruchu supinacji wbrew oporowi terapeuty, utrzymując nadgarstek w lekkim wyproście, a łokieć w zgięciu z nawróceniem przedramienia.

Sposoby leczenia

Leczenie zależne jest od stopnia schorzenia, gdzie w przypadkach mocno zaawansowanych niekwalifikowanych do rehabilitacji rozważa się możliwość leczenia chirurgicznego. W pozostałych przypadkach, które stanowią znacząca większość leczenie opiera się na stosowaniu środków zachowawczych.

Jedną z form rehabilitacji zespołu nadkłykcia bocznego kości ramiennej jest fizykoterapia. Oferuje ona dość szerokie pole w doborze zabiegów. Często stosowanym zabiegiem o potwierdzonej wysokiej skuteczności jest fala uderzeniowa. Jest to fala akustyczna wynikająca z gwałtownego wzrostu ciśnienia, wycelowana w obszar będący przyczyną bólu. Wykorzystywane są również terapię z wykorzystaniem sonoterapii, laseroterapii czy też pola magnetycznego.

Wśród terapii prowadzonych przez fizjoterapeutów wyróżnić możemy również terapię manualną, suche igłowanie, kinesiotaping czy też masaż z wykorzystaniem technik mięśniowo – powięziowych.

Kolejna formą podejmowanego leczenia jest również iniekcja glikokortykosteroidów. Forma ta ma swoje zalety jak i wady. Przede wszystkim nie eliminuje źródła bólu, a tylko wpływa na jego złagodzenie. Poza negatywnym wpływem na tkanki wywołanym wpływem środków farmakologicznych jest również zaburzenie struktur kolagenu. Pacjent pozbawiony odczucia bólu zbyt wcześnie podejmuje się nadmiernej aktywności fizycznej tym samym dąży do pogłębienie zwyrodnienia i powstawania kolejnych mikro urazów.

Do pozostałych metod nie kwalifikujących się do leczenia chirurgicznego, można zaliczyć stosowanie różnych ortez oraz opasek. Możemy je znaleźć w sklepach medycznych gdzie fizjoterapeuta wskaże poprawne użytkowanie takiej ortezy. Należy pamiętać, aby zakładana była na przedramię, poniżej łokcia w miejscu przejścia prostownika w ścięgno. Jej użytkowanie nie powinno nam sprawiać dyskomfortu.

Przykładowe ćwiczenia zlecane do samodzielnej pracy w domu

  • Wyprostowaną rękę w łokciu unieś przed siebie. Zaciśniętą pięść skieruj ku dołowi. Druga ręka chwytając poniżej nadgarstka delikatnie ją zgina, jednocześnie rozciągając nadgarstek uniesionej ręki. Zatrzymaj się w momencie uzyskania odczucia rozciągania dłoni i pozostań w tej pozycji 3-5 sekund powtarzając ćwiczenie 3 razy.
  • Połóż się na plecach z nogami zgiętymi w kolanach. Ramiona ułóż na boki a następnie zegnij je w łokciach pod kątem 90°. Dociskając plecy do podłoża prostuj ręce, jednocześnie podnosząc je do góry. Wracając do pozycji wyjściowej powtarzaj ćwiczenie 3-5 razy.

W jaki sposób zapobiegać?

Ze względu na częste występowanie schorzenia uwarunkowane systematycznie powtarzającymi się czynnościami, które wykonujemy ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, możemy wprowadzić jedynie środki zaradcze w postaci odciążania kończyny. Powinniśmy ograniczać czynności sprzyjające powstawania zespołowi nadkłykcia bocznego kości ramiennej, czyli w miarę możliwości poprawić ergonomię pracy czy też zmodyfikować plan treningowy, jeśli schorzenie powstało na wskutek uprawianego sportu. Pomocne okaże się również poprawianie ukrwienia poprzez masaż jak i delikatne uciskanie. W początkowym okresie przy mniej uciążliwych dolegliwościach stosować można kompresy z lodem, dostępne w aptekach maści przeciwbólowe, czy też okłady z żywokostu.

No comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Paulina Wachmeta

Nazywam się Paulina Wachmeta, założyłam rehabGo z myślą aby usprawnić pacjentom dostęp do rehabilitacji. Jestem magistrem Fizjoterapii, absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Przeprowadzam rehabilitację zarówno u osób z dolegliwościami pourazowymi, jak i z przewlekłymi schorzeniami neurologicznymi oraz ortopedycznymi. Stawiam na rozwój, dlatego od 15 lat aktywnie poszerzam swoją wiedzę zawodową, zwłaszcza w zakresie rehabilitacji osób starszych oraz dzieci.

Moim celem jest efektywna pomoc pacjentom. Metody współpracy zawsze dopasowuję do stanu zdrowia i fizycznych możliwości konkretnej osoby.

0
Lat doświadczenia
Zarezerwuj wizytę